Archiwa tagu: blog

Pięć lat minęło, jak jeden dzień

Pięć lat minęło, jak jeden dzień. Właśnie pięć lat temu, na początku upalnego sierpnia, siedząc na uroczym mazurskim pustkowiu nad jeziorem Zdrużno, rozpoczęłam moją przygodę z blogiem. Oficjalnie zaczęło się od sandacza – czytaj tutaj. Wcześniej jednak, przez kilka miesięcy, na prywatnym fejsbukowym profilu, publikowałam historie, które działy się na moim stole. Dojrzewały we mnie… Czytaj dalej »

Na straganie w dzień targowy

Lato. Lipiec. Obfitość. „Na straganie w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy: może pan się o mnie oprze, pan tak więdnie, panie koprze. Cóż się dziwić, mój szczypiorku, leżę tutaj już od wtorku! Rzecze na to kalarepka: spójrz na rzepę – ta jest krzepka!”  W moim koszyku lądują świeże warzywa i owoce, gdybym mogła, wzięłabym… Czytaj dalej »