Polskie mody

Świat wina jest tak rozległy i zróżnicowany, że nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na często zadawane mi pytanie: „jakie jest Twoje ulubione wino?” Zazwyczaj zaczynam wówczas opowiadać o ogromie smaków, jakie kryją się za etykietami win pochodzących z różnych zakątków świata. O rozmaitych apelacjach, które cały czas czekają na moje osobiste odkrycie. Wreszcie o ludzkiej pasji i doświadczeniu wielu poprzednich pokoleń, które nadają ostateczny kształt każdej degustowanej butelce. Jednak wino, jak każdy inny produkt, ulega pewnym modom i trendom. Od kilku ostatnich lat, prym pierwszeństwa na polskiej scenie winiarskiej wiodą trunki pochodzące z Włoch. Wśród nich bez dwóch zdań na podium znajduje się Primitivo, którego częściowo tutaj dotkniemy.

 

Fot. https://www.made-in-italy.com

 

Wraz z rozwojem naszego społeczeństwa i wzrostem jego zamożności, coraz częściej decydujemy się spędzać zasłużone urlopy poza granicami kraju. Jednym z najbardziej popularnych kierunków, jaki wybieramy, są spalone słońcem, południowe Włochy. Pewna pogoda, piękne krajobrazy i malowniczo położone osady, oliwne gaje i ciągnące się w nieskończoność winnice, na długo zapadają w pamięci urlopowiczów.

Położona częściowo na Półwyspie Salentyńskim, Apulia, ojczyzna sławnego Primitivo, jest jednym z najcieplejszych regionów włoskich, co ma ogromne znaczenie dla stylu powstających tu win. Owoce dojrzewające w bardzo gorącym i stosunkowo suchym klimacie, pełne są naturalnej słodyczy, dając wina o krągłej strukturze i łagodnym charakterze. Właśnie ta łatwość i przystępność w piciu, połączona z masą wspaniałych wspomnień z odbytych po Apeninach podróży, moim zdaniem stały się przyczyną eksplozji popularności odmiany Primitivo w naszym kraju. Modę tę widać zarówno na półkach sklepów specjalistycznych, jak i w restauracyjnych kartach, gdzie nie może zabraknąć tej pozycji. Nie zamierzam tu zaczynać kolejnej polemiki, jakich w polskim internecie wiele, że jest to odmiana winorośli dająca wina dla osób, które nie pijają go na co dzień i boją się poważniejszych i trudniejszych w odbiorze trunków. Tym krótkim felietonem pragnę jedynie przybliżyć Wam, drodzy Czytelnicy, bardzo bogaty świat powstających w Apulii win, które trafić mogą we wszystkie gusta, a z całą pewnością zasługują na to, żeby ich spróbować i samodzielnie wyrobić sobie na ich temat zdanie.

 

Mapa https://jillbarth.wordpress.com

 

Posta Piana Nero di Troia Rosato

Nie bez powodu zacząłem od różowego wina, którego konsumpcja w Polsce jest marginalna a opinie o nim bardzo krzywdzące. Sama odmiana Nero di Troia jest uprawiana na tych obszarach od starożytności i z całą pewnością zasługuje na naszą uwagę. Bardzo przyjemne aromaty czerwonych owoców, są zwiastunem równie miłych odczuć w ustach. Słodkie maliny i poziomki przerywa jednak nieagresywna kwasowość, która jest niezbędnym składnikiem wina, odpowiadając między innymi za oczyszczanie i odświeżanie kubków smakowych.

 

A Mano Bianco

W Apulii powstają również wyśmienite białe wina, które śmiało mogą konkurować z tak popularnymi trunkami z Nowego Światu. Wszystkie prace związane z produkcją tego bardzo aromatycznego wina, zostały wykonane ręcznie przez kilkuosobowy zespół pasjonatów. Połączenie dwóch lokalnych odmian winorośli Fiano i Greco dało paletę smaków o kwiatowo-owocowych nutach długo utrzymujących się w ustach i otoczonych subtelną słodyczą. Zarówno wino, jak i jego producent są doceniani i wielokrotnie nagradzani na wielu rynkach świata.

 

Fot. Agata Kwaśnik

 

 

Bianco Petrosa Biologico Chardonnay

We Włoszech, które są domem ponad 700 lokalnych odmian winorośli, świetnie czują się również tak zwane odmiany międzynarodowe. Jedną z nich jest wszechobecne Chardonnay, które dojrzewając na upalnym południu, stało się pełne i wręcz oleiste w ustach, nabierając aromatów owoców tropikalnych. Wino bardzo przystępne i nie wymagające jest doskonałym uzupełnieniem dań złożonych z białych, lekkich mięs.

 

Posta Piana Negroamaro

Zdecydowanie mniej znana odmiana winorośli, jaką jest Negroamaro to pozycja, której nie może zabraknąć na stole każdego miłośnika Primitivo. Szczep ten uprawiano w Apulii już w VIII wieku p.n.e. i w wolnym tłumaczeniu oznacza czarno-gorzki. Prezentowana etykieta jest przepełniona dojrzałymi ciemnymi owocami, które dopełniają nuty przypraw korzennych zakończonych miękką i przyjazną taniną.

 

Masso Antico Primitivo Appassito

Na koniec tego krótkiego zestawienia, nie mogło zabraknąć oczywiście numeru jeden apulijskiego winiarstwa. W tej wersji owoce przed tłoczeniem zostały podsuszane w celu koncentracji zawartych w nich aromatów i cukrów, co muszę przyznać, udało się doskonale. Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika Primitivo, gdzie oprócz mocy konfiturowych wręcz owoców, udało się utrzymać całkiem niezłą kwasowość i gładką taninę.

 

Tak więc drodzy winopijcy, jeśli macie jakieś swoje ulubione wino, warto szukać innych etykiet pochodzących z danego regionu, a z całą pewnością odkryjecie całą masę nowych i ciekawych smaków, czego serdecznie Wam życzę  :)

 

Autor: Łukasz Wiśniewski, Pan od wina w Restauracji-Winiarni Kotłownia i Via Suzina