Rzymskie wakacje
Marzą mi się czasem rzymskie wakacje. Wrócić do Ogrodu Różanego na Awentynie, zejść hiszpańskimi schodami do fontanny Barcaccia, powłóczyć romantycznymi zaułkami Zatybrza, sprawdzić prawdomówność w Bocca della Verita w przedsionku Bazyliki Santa Maria in Cosmedin, zatańczyć nocą przy Fontana di Trevi, zadumać w świątyni Wenus na Forum Romanum, poszukać śladów wilczycy na Palatynie… i trafić… Czytaj dalej »